środa, 7 listopada 2012

Cztery mile za piec


Moje niesamowite rude dziecko skończyło rok! Prezent na pierwsze urodziny dla drugiej córeczki, to nie jest prosta sprawa. Prawie wszystkie potrzebne i niepotrzebne zabawki już w domu są. Zresztą gusta i zainteresowania dziecięce często różnią się od naszych.
 

Pomyślałam, że włożę w prezent trochę serca i czasu raczej niż pieniędzy:


Może lala będzie kiedyś fajną pamiątką:

"Oj, da dana, oj, da dana, jestem lalusia szmaciana!
Fartuch w paski, suknia w groszki.
A do tego krzywa troszkę."

 - to Maria Kownacka z V kolonii WSM - "Cztery mile za piec" sztuka napisana dla żoliborskiego teatru Baj, proszę Państwa !