skip to main
|
skip to sidebar
Kwiaty Paproci
sobota, 30 października 2010
Wełniane pomarańcze
Czyli to, czego jesienią człowiekowi potrzeba, żeby trochę radości życiu przymnożyć.
Pomarańczowe, duże, ale leciutkie i puchate. Taka zabawa formą i fakturą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj na tym blogu
O mnie
Lukrecja
Jeśli spodobało Wam się coś z ogródka moich kwiatów paproci, jeśli chcielibyście je mieć u siebie, skontaktujcie się ze mną. donkej@gazeta.pl lub tel: +48 506 047 167
Wyświetl mój pełny profil
Moja lista blogów
swetry doroty
Wiosenny zielony
1 tydzień temu
2 smaki
DAOS Treasure i Galicja Vitis Gold Medal 2019
5 lat temu
CIEKAWA MEDYCYNA
JEST KSIĄŻKA.
7 lat temu
Pracownia ifONA
Zapraszam do mojego sklepiku
8 lat temu
Plac Wilsona nie dla banków!
Głosuj na projekt nr 15!
8 lat temu
Okno na Plac Wilsona
Merkantylnie
10 lat temu
Słodkie rozmyślania
Specjalnie dzisiaj przepis na kremówkę raz jeszcze:)
11 lat temu
takie miejsce
w krysztale
11 lat temu
na uboczu
otwieram lufcik, wyglądam na chwilę...
12 lat temu
Archiwum bloga
►
2013
(1)
►
września
(1)
►
2012
(6)
►
listopada
(1)
►
sierpnia
(1)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(2)
►
2011
(10)
►
grudnia
(1)
►
października
(1)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
maja
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
▼
2010
(25)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
▼
października
(5)
Wełniane pomarańcze Czyli to, czego jesienią człow...
Łapki, łapki, idzie zima! Truskawec...
Wspomnienie z lata: moja torebeczka kwiatowo - liś...
Pop-artowe skojarzenia...
Słyszeliście o... zamotce?Otóż jest to taki ni to ...
►
września
(4)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(8)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
Obserwatorzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz